Budując dom poza zasięgiem kanalizacji, musisz wybrać między szambem a przydomową oczyszczalnią ścieków.
Obie opcje mają swoje wady i zalety, ale która z nich faktycznie się bardziej opłaca?
Koszty inwestycyjne
Szambo to niższy koszt początkowy – ceny zbiorników zaczynają się już od ok. 2 000 zł.
Doliczyć trzeba jeszcze montaż, przyłącza i transport.
Oczyszczalnia to wydatek od 8 000 do nawet 15 000 zł, ale często możliwe jest uzyskanie dotacji, co znacznie obniża koszt.
Koszty eksploatacji
Szambo wymaga regularnego opróżniania – średnio co 2–4 tygodnie, co rocznie daje koszt od 1 500 do 2 500 zł.
Oczyszczalnia działa niemal bezobsługowo – trzeba tylko usuwać osad raz do roku (ok. 300 zł) i stosować biopreparaty.
Wygoda użytkowania
- Szambo: trzeba pamiętać o zamawianiu wozu asenizacyjnego i kontrolować poziom ścieków.
- Oczyszczalnia: działa automatycznie, nie trzeba się martwić o przepełnienie (jeśli działa prawidłowo).
Ekologia
Szambo jest zamkniętym zbiornikiem, który – jeśli nieszczelny – może zanieczyszczać grunt.
Oczyszczalnia natomiast odprowadza już oczyszczoną wodę do gruntu lub drenażu, jest przyjazna środowisku i zgodna z zasadami zrównoważonego rozwoju.
Przepisy i formalności
Oczyszczalnię trzeba zgłosić do urzędu (czasem uzyskać pozwolenie wodnoprawne), ale w zamian możesz skorzystać z dofinansowania lub ulgi podatkowej.
Szambo nie wymaga tylu formalności, ale w niektórych gminach jest już ograniczane.
Co bardziej się opłaca?
Dla osób, które planują długoterminowe użytkowanie domu, oczyszczalnia będzie bardziej opłacalna – mimo wyższych kosztów początkowych, po 2–3 latach inwestycja się zwraca.
Szambo bywa korzystniejsze na działkach sezonowych, rzadko używanych.
Podsumowanie
- Szambo – niższy koszt zakupu, większe koszty eksploatacji, mniej formalności.
- Oczyszczalnia – większa inwestycja, niższe koszty eksploatacji, ekologia, dotacje.
Ostateczna decyzja zależy od warunków działki, częstotliwości użytkowania i budżetu inwestora.